Jak obudzić geniusz w swojej głowie?
Joshua Foer zdążył już napisać książkę o eksperymencie przeprowadzonym na sobie samym. Wydano ją w marcu 2011 roku, a jej tytuł brzmi w tłumaczeniu Spacer po Księżycu z Einsteinem. Sztuka i nauka zapamiętywania wszystkiego. - Gdy byłem po raz pierwszy na mistrzostwach świata w zapamiętaniu, zapytałem jednego z uczestników, od jak dawna wie o tym, że jest sawantem, a więc człowiekiem ze zdolnościami wyspowymi, z pamięcią fotograficzną - wspomina Foer. - Odpowiedział, że ani on, ani żaden inny uczestnik nie ma zdolności wyspowych, a pamięć fotograficzna to mit. Wszystko jest kwestią treningu. Foer postanowił zgłębić to zagadnienie i zaczął studiować informacje o funkcjonowania mózgu. Rozmawiał z neurologami, uczył się od mistrzów zapamiętania i w ciągu roku sam został mistrzem. Najbardziej skuteczna z jego technik to tzw. pałac pamięci. Polega ona na wykorzystaniu specjalnego neuronowego połączenia pomiędzy ośrodkami uczuć i wzroku, które jest aktywowane podczas przetwarzania obrazu: dziwne lub emocjonalne obrazu zachowują się w pamięci znacznie trwalej niż niebudzące zainteresowania. Ponadto mózg łatwiej przypomina sobie rzeczy powiązane ze sobą niż odrębne porcje informacji. Aby zapamiętać właściwą kolejność 52 kart, Foer buduje pałac myśli. Przechowuje w nim obrazy i wymyślone przez siebie historie dotyczące zapamiętanych kart. Im dziwaczniejsze, tym lepiej. Król pik to na przykład różowy pies pilnujący pałacu, a czwórka trefl to okratowane czworokątne okienko w drzwiach wejściowych. Dwa całujące się ufoludki w schowku to as kier. Aby móc wymienić karty w prawidłowej kolejności, trzeba wejść drogą do pałacu, przejść po jego komnatach i przyjrzeć się napotkanym widokom. Jak dobrze działa ta technika, można sprawdzić, gdy znów wrócimy myślą do kart: wszystkie karty i powiązane z nim obrazy z przykładu pozostają w pamięci. - Każdy może zostać mistrzem zapamiętywania, trzeba tylko wiedzieć, za pomocą jakiej techniki aktywować swoje ukryte zdolności - mówi Foer. Warunek: należy głęboko zanurzyć się w internet myślenia i włamać do niedostępnych dla innych sieci mózgu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz